Zacznę od przeprosin Ulci W., bo obiecałam, że napiszę coś więcej o mieszkaniu, o Santiago i o życiu w Hiszpanii, ale taj wyszło, że nie wyszło... po powrocie napiszę!!
Po powrocie mam na myśli... o tym za chwilę!
We wtorek z rana przyjechała do mnie Roma (moja najlepsza przyjaciółka), i wstępnie dawno temu miała zostać na tydzień, trochę sobie pozwiedzać i takie tam. Ale... ale jakiś czas temu stwierdziłam, że ja się pieniędzmi przejmować nie będę i że jak mi się skończą to jak zwykle (mi) z nieba spadną. :D
A teraz mam zamiar wreszcie z życia porządnie pokorzystać!! wystarczająco dużo mi przez palce przeleciało, a w końcu, z czasem jestem starsza a nie młodsza!!
Więc postanowiłyśmy z Romą pozwiedzać trochę!
Ale... ale mamy zamiar zrobić to autostopem, śpiąc u ludzi z couchsurfing lub pod namiotem! Jestem przekonana, że to będą najwspanialsze wakacje życia mego! (jakie pamiętam). Mamy na to 22 dni, a skończyć musimy 21 sierpnia we Frankfurcie, ponieważ obie stamtąd mamy lot (ja do Madrytu, a Roma do Gdańska)
A oto nasz plan podróży:
31.07.2009 - A coruńa - Fisterra - Noia - Porto - Coimbra - Lizbona - Faro - Sevilla - Cordoba - Malaga - Granada - Almeria - Kartagina - Murcja - Alicante - Valencia - Tarragona - Barcelona - Zaragozza - Bilbao - San Sebastian - Francja - Frankfurt - 21.08.2009
Swoją drogą ciekawe na ile nasz plan się zmieni :DDD
tak więc ruszamy - bo miałyśmy wyjechać z Santiago o 8.00 a jest 9.50 a my jeszcze w rosole :P
tak więc trzymajcie za nas kciuki i do napisania skądś tam!
:*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz