niedziela, 25 lipca 2010

Sónar

19 czerwca (wydaje się 100 lat temu) pojechaliśmy dość sporą grupą na Sónar (festiwal muzyczny), normalnie odbywa się z Barcelonie, ale w tym roku, ze względu na Rok Święty, również w Galicji. Grały mniej więcej zespoły z Openera, a to co my widziałyśmy to:
Flying Lotus - nie dotarłyśmy :P
Air
2manyDJs
Hot Chip
Cora Novoa


Oczywiście pojechałyśmy stopem... tyle, że w 4... a mianowicie ja, Paula, Natalia... i obiecany dawno dawno temu... Attilio... niestety, że byliśmy w 4... nikt się nie zatrzymał.. i Atti po 2 godzinach się poddał i pojechał pociągiem... a szkoda ;(




Koncerty... krótko mówiąc były genialne - mi się bardzo bardzo podobało!
praktycznie na każdym stałyśmy/tańczyłyśmy/skakałyśmy w 1 rzędzie :D
Było super i absolutnie nie żałuję, że pojechałam, mimo, że czas egzaminów był!
wybawiłam się!


2manyDJs


Hot Chip


a droga powrotna... no cóż... wróciłyśmy z tymi co nas przywieźli ;) bo też na Sónar przyjechali, więc jak już wracali do Santiago to po nas zadzwonili i takim to sposobem razem wróciliśmy - szczęściary jak zwykle!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz